Linię kolejową wybudowano w Polkowicach pod koniec XIX wieku, która miała połączenie z pobliską Rudną, była ponad trzy lata po wojnie nieczynna. Uruchomiono ją dopiero w 1948 roku. Stojącą na stacji lokomotywę wyremontował i uruchomił Antoni Zybaczyński. Początkowo do wagonów towarowych doczepiono trzy wagony osobowe i wagon pocztowy. W ten sposób został uruchomiony przewóz do węzłowej stacji Rudna Gwizdanów. W styczniu 1976 roku ruch pociągów został zlikwidowany. W 1996 roku odbyła się ostania podróż sentymentalna, sporadycznie wykorzystywano torowisko do przetaczania wagonów na składowisko złomu, lecz późniejszy transport samochodowy wyparł tę formę przewozu. Po 14 latach odbyłem również podróż z aparatem wydłuż torowiska. Linia kolejowa położona jest pomiędzy garażami a obiektami przemysłowymi, które wielokrotnie zmieniały swe przeznaczenie. Odcinek mojej przygody zaczyna się na wysokości garaży. Odcinek około 50 metrów już nie istnieje, wybudowany sklep POLO oraz parking w sposób naturalny zlikwidowały część torowiska. Miejsce skrzyżowania torowiska z ulicą Przemysłową. Pozbawione lamp słupy zapewne kiedyś to było oświetlone. Obecnie drogowcy stawiają uporczywie nowe znaki stopu.
|